NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ZASILANIE » YAESU FT-757GX

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Yaesu ft-757GX

  
marker
06.03.2018 10:47:08
Grupa: Użytkownik

Posty: 2 #2524301
Od: 2018-3-5
Hej.

Zastanawiam się nad zasilaniem TRX-a z instalacji samochodowej.
TRX jest przystosowany do pracy mobilnej i standardowo wymaga 13.8V 19A.
W instalacji samochodowej może pojawić się 14.4V - tu wydaje mi się, ze to nie jest żaden znaczący skok napięcia. Czy dobrze mi się wydaje?

W przypadku odporności na 14.4V, można pokusić się o osobny akumulator z ogniw 3.7V, który zapewni pewna mobilność w przypadku oddalenia się od samochodu :-)

Pozdrawiam
Marcin
  
Electra26.04.2024 22:29:02
poziom 5

oczka
  
sq9rza
06.03.2018 11:00:08
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Katowice

Posty: 55 #2524305
Od: 2014-5-7


Ilość edycji wpisu: 3
Cześć, w instrukcji podano napięcie zasilania 13.5V +/- 10% czyli max 14.85 V. Tak więc nie będzie problemu. Pozdrawiam
---edit---
Dane zasilania znalazłem na internecie. Czy są prawidłowe nie wiem. Może ktoś jeszcze to zweryfikuje
---edit---
13.5 +/- 10% tyczy się wersji GX II. Pytanie czy były zmiany w zasilaczu
_________________
Grzegorz
Shack Sloth

Yaesu FT857 + dipol lub W3DZZ albo inne druty :)
+ HB9CV lub NR-770H lub X-50
  
sp9amh
06.03.2018 17:53:59
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #2524380
Od: 2013-10-18


Ilość edycji wpisu: 1
Nie ma problemu z zasilaniem typowych mobilnych XCVRów z instalacji samochodowej byle "regler" nie dawał niebezpiecznych "pików" napięcia przy dodawaniu gazu... Tylko musisz pomyśleć gdzie się wpiąć bo np. z gniazda zapalniczki za dużo nie dostaniesz, nawet jak wymienisz bezpiecznik to możesz spalić za cienkie przewody. Oczywiście mowa tu o pracy z pełną mocą ale zawsze można skręcić moc do np. 20W. Ja często z auta pracuję na mojej 817 z 5W i do stacji SOTA dowołuję się czasem łatwiej jak z domu.
vy 73 Mariusz sp9amh
  
sp5btn
06.03.2018 18:25:17
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa KO02mf

Posty: 80 #2524381
Od: 2014-12-30


Ilość edycji wpisu: 4
    marker pisze:

    Hej.

    Zastanawiam się nad zasilaniem TRX-a z instalacji samochodowej.
    TRX jest przystosowany do pracy mobilnej i standardowo wymaga 13.8V 19A.
    W instalacji samochodowej może pojawić się 14.4V - tu wydaje mi się, ze to nie jest żaden znaczący skok napięcia. Czy dobrze mi się wydaje?

    W przypadku odporności na 14.4V, można pokusić się o osobny akumulator z ogniw 3.7V, który zapewni pewna mobilność w przypadku oddalenia się od samochodu :-)

    Pozdrawiam
    Marcin

Ja kiedyś pracowałem w zakładzie elektronicznym, który produkował "reglery" do Fiata 125p i Poloneza i dostarczał je do kilku fabryk samochodów. To było dawno, ale sposób regulacji napięcia wyjściowego alternatora się od tamtych czasów nie zmienił. Zakład zajmował się także naprawami alternatorów i ogólnie obwodem ładowania akumulatora. W zakładzie na stole laboratoryjnym miałem zbudowany cały samochód, to znaczy jego instalację elektryczną. Miałem możliwość zmian obrotów alternatora (napędzanego silnikiem elektrycznym), regulacji obciążenia (przełączane żarówki), badania stanu akumulatora. Była nawet cewka zapłonowa i przerywacz, bo to jest źródło silnych zakłóceń wpływających na pracę "reglera".

Jeśli wszystko działa poprawnie to wzrost napięcia w instalacji jest możliwy jedynie przy wzroście obrotów silnika, od wolnych (poniżej 1000 rpm) do 1,500 rpm. Wtedy napięcie (w zależności od obciążenia, liczby włączonych żarówek etc.) wzrasta od około 12,5V do standardowego 14,4V. Przy dalszym wzroście obrotów silnika napięcie w instalacji praktycznie nie zmienia się.

Współczesne "reglery" są precyzyjne i w czasie jazdy napięcie zmienia się nieznacznie. Są jeszcze wersje z kompensacją temperatury, które w lecie dają nieco mniejsze napięcie ładowania niż w zimie, żeby prawidłowo ładować akumulator i nie dopuszczać do jego przeładowania. Jednakże wszystkie te różnice napięć nie przekraczają kilkuset mV.

Najlepszym stabilizatorem napięcia jest sam akumulator, który (jeśli jest sprawny) zachowuje się podobnie do takiej duuuuużej diody Zenera na napięcie około 15V, czyli na wzrost napięcia reaguje wzrostem poboru prądu ładującego, a po zatrzymaniu silnika przez wiele godzin (zależnie od obciążenia) zapewnia zasilanie napięciem powyżej 12V. Rozładowanie akumulatora poniżej 10,5V (to jest napięcie mierzone w warunkach małego obciążenia, np. przy odbiorze, gdyż przy 20A napięcie chwilowo może znacznie spadać i nie jest to szkodliwe) powoduje jego trwałe, nieodwracalne zniszczenie, więc warto mieć podłączony woltomierz. W Internecie są liczne publikacje na temat akumulatorów kwasowych, są krzywe ładowania i rozładowania różnymi prądami. Warto się zapoznać.

Najlepszym, a w zasadzie jedynym miejscem, gdzie powinno się podłączać kable zasilające do transceivera, są bezpośrednio klemy akumulatora. Tam są zawsze jakieś nakrętki, można podłożyć kabel zaopatrzony w "oczka" i na stałe przykręcić. Kabel powinien mieć własny bezpiecznik umieszczony blisko początku, czyli przy klemie plusowej. Prowizorycznie kabel można wprowadzić do kabiny przez uszczelki w masce i drzwiach, ale lepiej jakoś przeciągnąć wewnątrz. Takie kable produkuje wiele firm, np. Motorola, i są one stosowane w samochodach osobowych z zainstalowanym radiem.

Jeśli chodzi o dodatkowy akumulator, nie radzę mieszać technik (to znaczy jak kwasowy, to kwasowy, czyli na przykład żelowy). Włączenie do instalacji samochodowej akumulatora litowego może mieć katastrofalne skutki, Zdecydowanie odradzam.
_________________
Andrzej (SP5BTN)
  
SQ7OVV
07.03.2018 00:00:49
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: JO91LO

Posty: 155 #2524471
Od: 2012-4-21
Andrzej dobrze pisze. Ja ze swojej strony polecam złącza Andersona jako przyłącze wewnątrz kabiny (jeśli radio ma być wyjmowane z auta). Opisałem je w swoich filmikach na "tubce"
część pierwsza: https://www.youtube.com/watch?v=24NGglxquZE
część druga : https://www.youtube.com/watch?v=qkrRcg-LEfQ
_________________
Pozdrówka
Kuba
  
sp9amh
07.03.2018 08:05:10
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Posty: 72 #2524500
Od: 2013-10-18
Dokładnie! Najlepszy jest kabel bezpośrednio do akumulatora podłączony gdzieś blisko klemy. Klama co oczywiste musi być dobrze dokręcona bo odłączenie klemy w czasie jazdy pewno spowoduje odejscie radia do krainy wiecznych złomów... Na kablu oczywiście bezpiecznik który w takiej sytuacji może je uratować.
Tylko w niektórych autach zapewne będzie problem z przeciągnięciem dosyć grubego kabla do kabiny. Moźna jeszcze poszukać stosownego miejsca do podłączenia w tablicy bezpiecznikowej która zwykle jest gdzieś w kabinie. Tam też dochodzą grubsze druty z np. jakiś wentylatorów od klimy.

  
sp8rhp
07.03.2018 22:54:48
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Leżajsk SP, Idensen DL.

Posty: 468 #2524778
Od: 2012-7-22
Hej.. Mariusz..u mnie w Audi A4 benzyna i teraz w Kuga diesel na UKF są te same problemy.. ciągle zakłócenia smutny.
Nie zależy to od obrotów itd.. pozakładania ferrytów na kable od świec nic nie daje.Dobra wiadomość to taka że na KF-ie nie mam żadnych zakłóceń wesoły.Ostatnio wracałem z PA i wołałem Mario DL4MFM wesoły on słyszał mnie na 59+ na FM-ie a ja ?? NIC..już ustawiłem blokadę na sygnały powyżej S7.. Buuuuuu....A trzeba było się zatrzymać gdzieś na parkingu wesoły Ha ha !!. wesoły
_________________
Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP.
Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ

Anteny??->,trochę drutów..trochę rurek.
  
Electra26.04.2024 22:29:02
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ZASILANIE » YAESU FT-757GX

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny