|  |  | 
| SQ6GIT | 24.09.2014 00:19:02 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
 
 Posty: 706 #1948906
 Od: 2014-3-30
 
 | Jeśli ktoś nie ma co robić i nie nudzą go takie zapiski, to naskrobałem krótką notkę o wyjeździe w weekend do SP9: 
 http://sq6git.blogspot.com/2014/09/desant-w-sp9-dzien-pierwszy-jelenie-w.html
 _________________
 siemdiesiattri de SQ6GIT
 sq6git.blogspot.com
 twitter.com/sq6git
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 10:56:02 | 
|  
 
  | 
			
			
		 | 
|  |  | 
| SQ9SFL | 24.09.2014 06:14:29 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 74 #1948940
 Od: 2014-4-30
 
 | Chyba też się zaopatrzę w taki dzwonek  
 Fajnie że weekend w SP9 się udał
  _________________
 Radio jest tylko miłym dodatkiem do gór.
 
 Pozdrawiam,
 Mariusz
 | 
|  |  | 
| SQ6GIT | 24.09.2014 11:11:09 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
 
 Posty: 706 #1949114
 Od: 2014-3-30
 
 | SQ9SFL pisze: Chyba też się zaopatrzę w taki dzwonek  
 
 No, chyba coś wspominałeś o nocnych zwierzętach w Bieszczadach.
  Kiedyś używałem dzwonka zwykłego, na czas "wojny" wyciągany i troczony na plecak, na czas pokoju schowany w woreczku z unieruchomionym sercem... ;-)
 
 W zeszłym roku jednak trafiłem na wypasiony - z pokrowcem i trokiem, plus magnesikiem na pokrowcu, więc na można go unieruchamiać cały czas mając go przytroczonym...
  _________________
 siemdiesiattri de SQ6GIT
 sq6git.blogspot.com
 twitter.com/sq6git
 | 
|  |  | 
| SQ6GIT | 24.09.2014 20:48:14 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
 
 Posty: 706 #1949583
 Od: 2014-3-30
 
 | notka z dnia drugiego załadowana, ale mam w niej zawarte pytanie - może ktoś wie dlaczego przy niektórych aktywacjach SWR skacze jak durny w mojej szytej na miarę inverted-v? Deszcz raczej nie jest wspólnym mianownikiem, bo na Czantorii miałem podobny kłopot. Nie wiem co mam więcej opisać ponad to, co w blogu plus to, że było to drzewo przy ścieżce, wzdłuż tejże (podobnie jak na Czantorii) - może ustawienie INV-V ma znaczenie i należy ją stawiać zdłuż grzbietu? Nie wiem czy nie sadzę głupot, ale nie mam już pomysłów co nie buja... _________________
 siemdiesiattri de SQ6GIT
 sq6git.blogspot.com
 twitter.com/sq6git
 | 
|  |  | 
| SP9PND | 25.09.2014 04:52:03 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: JO90HF or JN99NL
 
 Posty: 899 #1949786
 Od: 2013-8-5
 
 
 Ilość edycji wpisu: 2
 | Jedynym rozwiązaniem jakie mi się nasuwa co do SWR'a to oddanie anteny do księdza-egzorcysty. Może jemu uda się wypędzić z Twojej anteny szatana ...
    
 A tak na poważnie to chyba Konrad dopadła Cię przypadłość 817'ki i wtyku BNC na front-panelu.
 Nie chodzi tu o jakość wykonania czy materiałów. Po prostu gniazda typu BNC takie są  i już.
 Raczej tradycyjne gniazdo typu SO byłoby za duże a z drugiej strony szkoda, że konstruktorzy nie pokusili się o TNC.
 Kilka razy też mnie to spotkało a od kolegów którzy z tego modelu radia korzystają dłużej słyszałem, że to normalne.
 Z czasem gniazdo się wyrabia i tyle.
 
 Wrzuć do plecaka dodatkowy kabelek tak aby w razie wystąpienie ponownie problemu móc przepiąć antenę do tylnego gniazda
 (bez jej przestawiania) i będziesz miał informacje czy moje podejrzenie jest słuszne.
 
 _________________
 Vy 73!
 de Milosz SP9PND
 | 
|  |  | 
| SQ9APD | 25.09.2014 08:23:49 | 
|  
 
  
 Grupa: Administrator
  
 Lokalizacja: Kraków, KO00ac
 
 Posty: 1529 #1949834
 Od: 2011-8-14
 
 | Miłosz może mieć rację. Ja nigdy nie miałem problemów z BNC przy pracy KF czy 144MHz, ale na 430MHz SWR (Diamond X30,) na UC miałem 1:1.3, a na BNC 1:2.2. Posprawdzaj dokładnie otuliny anteny, może gdzieś są przetarte, gdzieś się stykają ze sobą, lub gałęzią drzewa. Może też tak być, że żyła przewodu w otulinie gdzieś jest uszkodzona i jak naciągniesz, to "włókna" nie mają ze sobą styku, a jak popuścisz, to "wracają" do siebie i jest OK. Taki efekt nie musi być powtarzalny, bo kwestia zwijania anteny, itp., itd.
 _________________
 Pozdrawiam
 Bartek SQ9APD
 | 
|  |  | 
| SP9DPM | 25.09.2014 15:18:27 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Posty: 241 #1950131
 Od: 2013-1-6
 
 | Konrad Prawdopodobnie ten sam czart wlazł w moją inv V kiedy aktywowałem Anenský vrch
  . Po powieszeniu i podłączeniu anteny odbiornik wydawał się być bardzo tępy, stacje które odbierałem wychylały s-metr zaledwie na 4-5s. Zauważyłem że dotyk/poruszanie wtyczki BNC nieco poprawia odbiór. Niestety w tym dniu nie miałem ze sobą żadnego ustrojstwa do sprawdzenia dopasowania anteny. Początkowo winą obarczyłem dużą wilgotność i padający deszcz, ale po poluzowaniu jednego z ramion sytuacja ulegała znaczącej poprawie. Uznałem więc że doszło do uszkodzenia linki jednego z ramion wskutek nadmiernego naciągnięcia anteny (dokładnie w taki sposób jaki opisał Bartek APD). Przypomniałem sobie wtedy aktywację Mogielicy gdzie jeden koniec anteny zaczepiłem na ostatnim piętrze 20m wieży widokowej a odciąg drugiego próbowałem usilnie przymocować do jednego z drzew w skutek czego antena nabrała wyglądu strunowej
  Po powrocie do domu dokładnie przejrzałem antenę (przeźroczysta izolacja) jednak nawet w miejscu szczególnie narażonym na uszkodzenie nie zauważyłem widocznych uszkodzeń. Pomimo tego faktu antena w newralgicznym miejscu została profilaktycznie rozcięta, polutowana i wzmocniona. Przy następnych aktywacjach nie sprawiała problemów, aczkolwiek wspomnianą przez Miłosza PND przypadłość gniazda BNC szczególnie podczas ruszania fiderem również zauważyłem.
 
 _________________
 Pozdrawiam
 Darek SP9DPM
 
 http://www.radioklub.pl
 | 
|  |  | 
| SQ6GIT | 25.09.2014 16:33:08 | 
|  
 
  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
 
 Posty: 706 #1950168
 Od: 2014-3-30
 
 | No, w sumie to wersja z przewodem tym razem bardziej prawdopodobna, bo podczas tego ruszanie anteną, bnc był nieruchomy wręcz. Wyrzucę te druty i dam nowe, mam zapas. Czasem dość mono ją naciągałem - nauczka na przyszłość...   Dzięki! Co 4 głowy to nie 1...
 _________________
 siemdiesiattri de SQ6GIT
 sq6git.blogspot.com
 twitter.com/sq6git
 | 
|  |  | 
| Electra | 31.10.2025 10:56:02 | 
|  
 
  | 
			
			
		 |