Antena ćwierćfalowa jest to chyba najprostsza antena, jaką można wykonać. Ja swoją wykonałem z wtyku ucj, w który wlutowałem około pięćdziesiąt cm drutu (kawałek z mobilowej anteny Fm). Antenę podłączyłem przez przejściówkę sma/ucj do radia a swr 1.4 w całym paśmie dwa metry. Antenę przetestowałem na Kocierzu i spisała się bardzo dobrze. Tę antenę zrobiłem, aby mieć coś na szybką aktywację z moim kilku miesięcznym synem. Dodatkowo koszt wykonania anteny nie przekracza kilku zł. Co też nie jest bez znaczenia. _________________ http://www.qrz.com/db/SQ9MUX Z gór wołam na 433.500 i 70.260
Gdzieś widziałem, że koledzy jeszcze do takich wynalazków przeciwwagę dorabiają (W formie luźno zwisającego przewodu). Ale tu chyba przewodzik od mikrofono-głośnika za to robi
Tak na marginesie, zauważyłem dużą różnicę w odbiorze na "samotnym" ręcznym radiu a radiu trzymanym w ręce. Siedząc pod wiatą na granicy ze Słowacją miałem odbiór SR9A. Dotykając ręką klipsa w radiu odbiór był b. dobry. Bez dotyku squelch blokował. Tak więc, nie zapominajmy o przeciwwagach! _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)