| |
SQ9MDN | 20.01.2013 21:57:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1149858 Od: 2012-1-31
| Tak się zastanawiam. Czy jak już w końcu poddani Jej Królewskiej Mości się obudzą i wpiszą jako menadżera Bartka SQ9APD, to czy nie warto się zastanowić nad zmianą zasad przyznawania "bonusu zimowego" ?? Słowacja przyznaje +3 pkt za aktywację szczytu w okresie zimowym o wysokości >= 700 m n.p.m. Republika Czeska przyznaje +3 pkt za aktywację szczytu w okresie zimowym o wysokości >= 700 m n.p.m. A my ?? My mamy bonus +3 pkt za aktywację szczytu w okresie zimowym o wysokości >= 1200 m n.p.m. Nasi południowi sąsiedzi bez wątpienia mają więcej kopców i kopeczków niż my. My jesteśmy bardziej na północ Może by obniżyć ten pułap - nie mówię żeby od razu do 700 m n.p.m., ale .... Co Wy na to ??
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
Electra | 01.11.2024 00:43:30 |
|
|
| |
SQ9HT | 20.01.2013 22:47:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1149926 Od: 2011-8-25
| Nie ulega wątpliwości, że wejść w zimie na 1000 czy 1200 to jeden pył. I tak wszystko zależy od aktualnych warunków. Dlatego też gdyby coś ode mnie zależało, to dawałbym bonus albo za wejścia "taternickie" czyli w polskich realiach > 1800 m n.p.m albo wejścia nie pagórkowate, czyli jak dla mnie > 900 m n.p.m. Ja głosuje albo za pierwszym albo za drugim - wybierzcie sobie sami _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ7OVV | 21.01.2013 08:12:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO91LO
Posty: 155 #1150167 Od: 2012-4-21
| A ja jestem za ujednoliceniem w ramach SOTA. Choćby w regionie. Jeśli południowi sąsiedzi mają 3 pkt za górkę od 700 npm, to i u nas też powinno być podobnie. Tyle w kwestii formalnej.
Co do "logiki", to ja dorzuciłbym dodatkowe 2 pkt za wejścia "taternicze". _________________ Pozdrówka Kuba |
| |
SQ9MDN | 21.01.2013 13:09:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1150556 Od: 2012-1-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Dla przykładu: 1) W Beskidach Zachodnich szczytów mających: a) >= 1200 m n.p.m. jest 13 b) >= 900 m n.p.m. jest 50 c) >= 700 m n.p.m. jest 73 na wszystkich sztuk 79 2) W Bieszczadach szczytów mających: a) >= 1200 m n.p.m. jest 5 b) >= 900 m n.p.m. jest 21 c) >= 700 m n.p.m. jest 29 na wszystkich sztuk 29 3)W Beskidach Środkowych szczytów mających: a) >= 1200 m n.p.m. jest 0 b) >= 900 m n.p.m. jest 2 c) >= 700 m n.p.m. jest 24 na wszystkich sztuk 33.
Skłaniam się do wartości granicznej >= 900 m n.p.m. No i zgadzam się ze stwierdzeniem Tomka: "wejścia nie pagórkowate". A co do dodatkowego bonusu dla wejść "taternickich" - GR tego nie przewiduje (maksymalny bonus to 3 pkt)
Ponadto w: OE przyjęto 1400 m n.p.m. DL (Low Mountains)900 m n.p.m. (wynika to chyba z panującego tam w większości przypadków łagodnego klimatu) DL (Alpine) 800 m n.p.m.
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
SQ9HT | 21.01.2013 15:40:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150715 Od: 2011-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | ja bym tylko poprawił mój błąd "wejścia nie pagórkowate" -> "wejścia niepagórkowate". Jeśli mogę trochę odejść od tematu to ja bym jeszcze zmienił widełki punktacji. Teraz mamy: Band 1, score 1 point < 600 m a.s.l. Band 2, score 2 points >=600 m a.s.l. <700 m. a.s.l. Band 3, score 4 points >=700 m a.s.l. <850 m. a.s.l. Band 4, score 6 points >=850 m a.s.l. <1000 m. a.s.l. Band 5, score 8 points >=1000 m a.s.l. <1300 m. a.s.l. Band 6, score 10 points >=1300 m. a.s.l.
Ja bym zmienił na: Band 1, score 1 point < 600 m a.s.l. Band 2, score 2 points >=600 m a.s.l. <800 m. a.s.l. Band 3, score 4 points >=800 m a.s.l. <900 m. a.s.l. Band 4, score 6 points >=900 m a.s.l. <1100 m. a.s.l. Band 5, score 8 points >=1100 m a.s.l. <1800 m. a.s.l. Band 6, score 10 points >=1800 m. a.s.l.
Oczywiście to moja subiektywna ocena. Np ja patrze na to z punktu widzenia kogoś kto lubi aktywować na HF. Jak popatrzyłem na to z strony VHF to im wyżej tym łatwiej _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9MDN | 21.01.2013 17:59:29 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1150843 Od: 2012-1-31
| Ile szczytów w Polsce ma powyżej 1800 m n.p.m. ?? Obecnie dokładnie 11 szczytów oreferencjonowanych a wszystkie w Tatrach. Na ile z nich prowadzą legalne drogi dostępowe (formalnie, bez dodatkowych wymogów typu zezwolenie Dyrektora Parku) ? Obecnie 6 szczytów plus Mięguszowiecki Szczyt przy spełnieniu dodatkowych nie obciążających wymogów. Mało. Byłoby to duże obostrzenie. A SOTA ma być raczej powszechna. _________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
SQ9HT | 21.01.2013 18:14:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150857 Od: 2011-8-25
| Przecież to tylko ilość punktów... Jak tu wynagrodzić kogoś, za to że się wdrapał na 2200m n.p.m a nie np. 1301? Wg mnie osoby aktywujące Tatry nie mają żądnych "profitów" z tego względu w obecnym systemie punktowym. Żadnych. I dla mnie to wielka wada obecnego systemu, że nawet symbolicznych 2 punkcików za to nie mają. A więc, z punktu widzenia punktów - niesprawiedliwym mi się wydaje, iż osoba wdrapująca się na szczyt w Tatrach dostaje tyle samo punktów co osoba wchodząca np. na Turbacz, czy tam Romankę. Tymczasem, osoba wdrapująca się na "szczyt" 701m n.p.m dostaje aż cztery razy więcej punktów od osoby wdrapującej się na podobny, nieco niższy "szczyt" 599m n.p.m. cztery razy więcej... Ja tylko wykazuje pewien problem, a że jego rozwiązanie wiąże się z podwyższeniem wymagań na zdobycie punktów...
Argument o powszechności do mnie nie przemawia - nie widzę związku. _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9MDN | 21.01.2013 18:20:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1150863 Od: 2012-1-31
Ilość edycji wpisu: 2 | Można by jeszcze zwrócić uwagę na: - czas średni niezbędny do zdobycia szczytu, - wysokość względną i wiele wiele innych czynników mających wpływ na łatwość bądź trudność. Problem nie rozwiązywalny obiektywnie.
Jeśli to tylko punkty, to po co to ruszać.
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
SQ9HT | 21.01.2013 18:30:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150875 Od: 2011-8-25
| Powiem szczerze, że gdybym nie to, że nie chciałem być superkontrowersyjny to bym dał taki: Band 1, score 1 point < 700 m a.s.l. Band 2, score 2 points >=700 m a.s.l. <1000 m. a.s.l. Band 3, score 4 points >=1000 m a.s.l. <1200 m. a.s.l. Band 4, score 6 points >=1200 m a.s.l. <1300 m. a.s.l. Band 5, score 8 points >=1300 m a.s.l. <1800 m. a.s.l. Band 6, score 10 points >=1800 m. a.s.l.
Ale to już rewolucją pachnie no i jakoś tam pewnie się źle zestawia z sąsiadami ale tego to już mi się nie chce śledzić _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9HT | 21.01.2013 18:32:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150882 Od: 2011-8-25
| SQ9MDN pisze: Można by jeszcze zwrócić uwagę na: - czas średni niezbędny do zdobycia szczytu, - wysokość względną i wiele wiele innych czynników mających wpływ na łatwość bądź trudność. Problem nie rozwiązywalny obiektywnie.
Jeśli to tylko punkty, to po co to ruszać.
Oj nie w tym sensie. To było do powszechności. System punktowy wg mnie powinien być sprawiedliwy. A obecny wg mnie nie jest Ale może jestem w błędzie. Na HF to błąchosta aktywować "szczycik" 700m. Na VHF już tak nie jest. Wręcz przeciwnie jest to wyczyn. To są moje opinie - absolutnie subiektywne.
_________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9HT | 21.01.2013 18:34:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150887 Od: 2011-8-25
| No dobra, masz rację lepiej tego nie ruszać. Mimo-wszytko mi się nie podoba _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
Electra | 01.11.2024 00:43:30 |
|
|
| |
SQ9HT | 21.01.2013 18:35:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1150891 Od: 2011-8-25
| Zresztą możemy sobie gadać - i tak się nic nie zmieni. I myślę, że to jest główny problem. _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9MDN | 21.01.2013 20:48:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1151098 Od: 2012-1-31
| Dokładnie Tomku. Ale z bonusem zimowym "new manager" mógłby pomyśleć, przy uwzględnieniu opinii innych uczestników programu.
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
itp | 22.01.2013 17:07:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 384 #1152237 Od: 2011-10-3
| A kto powiedział że ma być lekko? Im trudniej tym fajniej. A tak w ogóle po co jest ta punktacja? Chyba po to by premiować wysiłek. Patrzenie na "pepików" szeroko rozumianych z ich 700m nie podoba mi się. Jestem za podnoszeniem poprzeczki. _________________ Pozdrawiam Tomek
---http://alpimax.pl/---------
|
| |
SQ9MDN | 22.01.2013 21:23:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1152668 Od: 2012-1-31
Ilość edycji wpisu: 3 | To są moje myśli tylko. Czy chodzi ułatwienie, nie koniecznie. Chodzi o to aby były równe szanse. Jest jeden program SOTA. Są dysproporcje. Zarówno Republika Czeska jak Słowacja klimatycznie bardzo podobnie z SP. A różnimy się i to znacznie.
SP9MKM pisze:
...super sprawa ale punktacja za szczyty 1/2 punktacji jak w SP i OK. Szkoda, że nie zrobili osobno stowarzyszenia Tatry, tak jak "Uebermensche" z DL zrobili osobno Alpy.
I dużo w tym racji. Uczestnik patrzy również pod kątem punktów. A napisała to osoba, która ma obecnie 3605 pkt jako aktywator !!! osoba która aktywowała 454 szczytów. Łatwo miała ?? Nie. Mają góry równie piękne a ile jest aktywatorów z SP w OM ?? Zazwyczaj przy okazji szczytów granicznych. A jeśli chce aby było trudno, to mi nie potrzebne do tego radio a już zupełnie program SOTA. Jestem za zrównaniem szans. Nie mówię aby "podwyższyć" czyli zliberalizować punktację do poziomu OK. Ale przynajmniej bonus zimowy urealnić. Brodzenie w śniegu i mrozie na dłuższym dystansie nie różni się "wysiłkowo" czy to 800 m n.p.m. czy na 1800 m n.p.m. Nie raz przychodzi człowiekowi myśl, a pojadę te 170 km w Małą Fatrę tarabaniąc się autem ze 3 godz. Ale co: OM/ZA-013 Velký Kriván 1709 m n.p.m. pkt 8 OM/ZA-015 Malý Kriván 1671 m n.p.m. pkt 8 Znajdę bliżej więcej górek lepiej lub podobnie punktowanych a przynajmniej nie będę w aucie 6 godz. kierując nim. Szczególnie ma to znaczenie przy powrocie, kiedy zmęczenie daje się we znaki. Ma znaczenie po całotygodniowej harówce w pracy. Ma znaczenie przy doborze "wycieczek" do poziomu dzieci z którymi odbywam ok. 80% wycieczek górskich. Ma znaczenie przy jednodniowych wypadach. Albo przykład PILSKA, Słowacy dają 6 pkt - u nas byłoby to 10 pkt. No i zwróćmy uwagę do kogo jest adresowany ten program.
General Rules pisze:
3.1. Cel programu Celem SOTA jest zachęcenie do aktywności radioamatorskiej ze szczytów gór i wzniesień w krajach na całym Świecie i dostarczenie programu dyplomowego we wszystkich DXCC. Zamiarem jest zachęcenie do aktywności radioamatorskiej ze ściśle określonej listy szczytów, w tym ważniejszych gór. Aby rozszerzyć możliwość uczestnictwa w programie do programu mogą być również zaliczone mniejsze szczyty.
W SP obecnie jest 47 aktywatorów oraz 67 łowców na ok. 38 mln naród, troszkę mało. Program nie jest skierowany tylko dla wąskiego grona "profesjonalistów górskich", ma zachęcać !!!
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
SQ9HT | 22.01.2013 22:09:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1152768 Od: 2011-8-25
| O punkach można by mówić i mówić. Wystarczy podać przykład z ostatniego tygodnia:
Jak widać, mimo punktów za zimę i tak bardziej się opłaca aktywować po stronie SP. Zresztą punkty punktami ale cytując klasyka:
SP9MKM pisze:
... Poza tym, moim zdaniem liczy się ilość aktywowanych szczytów ...
I małe sprostowanie: Boguś nie aktywował 454 szczytów - groźnie to zabrzmiało. Z tego co widzę na razie odwiedził 171 - co i tak jest wynikiem niebotycznym. _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9MDN | 22.01.2013 22:18:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1152779 Od: 2012-1-31
| Faktycznie, powinienem napisać "która aktywowała 454 razy szczyty" lub "która aktywowała 454 razy spośród 171 szczytów na których był", co nie zmienia faktu, że wynik "niebotyczny" niezależnie od której by strony patrzeć. _________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
itp | 22.01.2013 23:06:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 384 #1152827 Od: 2011-10-3
| SQ9MDN pisze:
W SP obecnie jest 47 aktywatorów oraz 67 łowców na ok. 38 mln naród, troszkę mało. Program nie jest skierowany tylko dla wąskiego grona "profesjonalistów górskich", ma zachęcać !!!
Jedną z przyczyn tego stanu na pewno jest wygodnictwo w postaci nadawania na UKF-ie. Patrząc na te same statystyki, 2/3 z liczby 47 nigdy nie nadawało ze szczytu na KF-ie. A to już ewidentnie przekłada się na ilość łowców bo zasięg ma znaczenie. Sam czasami ulegam wygodnictwu i mani punktów - na wycieczki zabieram ze sobą ręczniaka i "tanim kosztem" mam punkty. Co do zachęcania to idąc na Rysy z radiem KF-owym i G5RV jakoś tego nie zauważyłem. Może dlatego ze Rysy nie mieszczą się w socie Tomek _________________ Pozdrawiam Tomek
---http://alpimax.pl/---------
|
| |
SQ9MDN | 22.01.2013 23:28:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #1152839 Od: 2012-1-31
Ilość edycji wpisu: 1 | To znaczne uproszczenie. Zarówno praca na KF jak i na 2m/70cm ma swoje plusy i minusy wzajemnie się równoważące. Przede wszystkim nie odważyłbym się postawić takiej tezy, że praca na 2m/70 cm jest "wygodnictwem". Niech wypowiedzą się Ci którzy próbowali cokolwiek aktywować w Bieszczadach na 2m/70cm. Niech Boguś, który dokonał 454 sztuk aktywacji, się wypowie czy tak zawsze było pięknie i "wygodnie". Jeśli chodzi o ciężar, bo pewnie do tego zmierzasz, niech Boguś powie ile waży jego typowy zestaw. A widziałem zawartość jego plecaka ekspedycyjnego - "wygodnie" niema ale też do wielu rzeczy mozna się przyzwyczaić. Wystarczy zerknąć do sotadata ile średnio jest przeprowadzanych QSO i w jakim czasie - podczas aktywacji na KF. Byłbym ostrożny z formułowaniem ocen co jest "wygodnictwem" a co nie. Bo dojdziemy do tez czy też stwierdzeń, co jest "prawdziwym krótkofalarstwem" - z założenia ślepy zaułek.
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) |
| |
SQ9HT | 22.01.2013 23:29:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1152841 Od: 2011-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Dość ryzykowna teza z tym wygodnictwem. Jeśli miałeś na myśli pracę z ręczniaka na ogonku to tak zgodzę się w 100%. Wszystkie moje aktywacje z ogonka były wygodne. Czasem ratowały mi aktywację, kiedy zawodził sprzęt na KF. Natomiast patrząc na ilość QSO np moich na KF a np Bartka OJN na 2m to kompletnie nie widzę większej różnicy - nie wiem skąd ten pomysł w doszukiwaniu się przyczyny małej popularności w SP SOTY w popularności 2m. Owszem kwestia skali - HF z pewnością ma większy potencjał. Myślę, że każdy bawi się jak lubi. I niestety jak może, bo nie ukrywajmy sprzęt na HF to już nie kwestia 200PLN.
edit: to wyżej to do Tomka, nie Jacka _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
Electra | 01.11.2024 00:43:31 |
|
|