SP, G, GM - porównanie ilości szczytów
Cześć
Postanowiłem policzyć ile jest szczytów o danej liczbie punktów w danym Stowarzyszeniu (Anglia, Szkocja, Polska na początek). Po co? Żeby określić, na co może liczyć aktywator z Anglii, Szkocji czy Polski, robiąc tyle samo wypraw co jego koledzy, np zdobywając 40 szczytów w danym roku. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że szczyt szczytowi nie równy, i te obliczenia mają się trochę nijak do rzeczywistosci, bo przecież na jeden szczyt wchodzi się 400 m pod górę, a na drugi o tej samej liczbie punktów tylko 100 m. Ale policzyłem to, żeby dać sobie odpowiedź na pytanie "kto ma łatwiej", jak chodzi o punkty.

Ilosci szczytow z dana liczba punktow:
pkty G GM SP
10 3 36 14
8 12 74 42
6 17 123 55
4 22 310 48
2 24 294 24
1 97 351 21
Razem: 175 1188 204 [szczytów]
Śr.: 2.63 3.26 5.23 [średnio pkt/szczyt]

Wynika z tego m.in. że jeżeli aktywator z każdego Stowarzyszenia chciałby iść na 40 wypraw (w swoim stowarzyszeniu) i aktywować szczyty z możliwie największą liczbą punktów, to ten z Anglii zdobyłby 326, z Polski 348, ten ze Szkocji 392. (Nie liczę bonusów).
Gdyby natomiast zdobywali szczyty losowo pod względem punktów, to po zdobyciu 40 szczytów Anglik zdobyłby 105 pkt, Szkot 130, a Polak 210.

Tak więc myślę, że pokazałem, że żadne porównywanie się nie ma sensu, Polacy mają łatwiej w stosunku do Angoli w jakimś stopniu (tak, wiem, pewnie wejście na nasze góry jest trudniejsze niż na ich, ale nie będę analizował, jakie przewyższenie ma każdy szczyt od każdego szlaku turystycznego. W Polsce może jest to zrobienia, ale na temat angielskich szczytów to nie wiem nic w tym temacie)

Angol musi średnio wyjść w góry dwa razy częściej niż Polak, żeby zdobył porównywalną liczbę punktów. Albo zdobyć dwa razy więcej szczytów...

Zapraszam do komentarzy


  PRZEJDŹ NA FORUM