Pozostaje mi życzyć powodzenia, ale to parcie w wyższe partie Tatr przy prognozowanych warunkach przypomina mi zasadę: "jest ryzyko, jest zabawa, albo piargi, albo sława". Darmowy TOPR czuwa, byle żeby się to nie skończyło kryptą na Pęksowym Brzyzku.
Nie wróżę sukcesu:
 |