Bieszczady i Pieniny
Teoretycznie tak. W praktyce myślę że w takiej sytuacji należy brać sprawy na zdrowy rozsądek. Zwłaszcza że przy obecnej dyrekcji to raczej nie do załatwienia. W moim przypadku i tak rozważania teoretyczne. Po 40 min. wołania dałem spokój. Jestem już w Pieninach i mam zamiar robić Trzy Korony i Wysoką.

Jutro Wysoka. Prawdopodobnie lekkim popołudniem. Pozdrowienia.


  PRZEJDŹ NA FORUM