Łączność ze szczytu nie punktowanego?
    SQ9PND pisze:

    Dobrze jest sprzęt na aktywację, tym bardziej ten nie przetestowany wypróbować wcześniej.
    Jeśli miałbym tak zrobić to szukałbym miejsca gdzie jest ławka, jakaś wiata czy altana.
    No i oczywiście jeśli dałoby się dojechać autem to byłoby super.


Właśnie ten tok myślenia. Zanim zrobić wielogodzinną wyprawę by okazało się że aku nie wytrzymuje, antena się zdezintegrowałą albo jest nieskuteczna.

Ważny słupek znakowy lub drzewa. Na szczyt ze "wspornikiem" łatwo myśleć o antenach miękkich, na totalnie łyse trzeba przygotować się inaczej. Mam okres verticali, i intensywnie myślę jak by mogła montażowo wyglądać antena SOTA GP 5/8 na 2m. Bo 125cm w jednym kawałku to za dużo na plecak.

Radio ze wsparciem samochodu (w sensie stojącego samochodu) jest nieco inną kategorią (jak boks w innej kategorii wagowej), wydaje się będę szedł i ta drogą, są pewne kroki antenowe.

    SQ9PND pisze:


    A co do punktów to jeśli chcesz ich trochę rozdać możesz taki "nie-sotowy" szczyt dopisać do GMA.


Właśnie przeczuwałem, że musi istnieć konkurencyjna do SOTA aktywność. Tu na forum wyszukiwarka dla GMA zwraca jeden post. Jest to w PL jakoś ukonstutuowane? Są strony WWW, wirtualne kluby?
Beskid sądecki gdzie mi jest najlepiej m.in pod względem komunikacji jest mocno niedoreprezentowany w SOTA, można mieć pretensje do Stwórcy że stworzył pasma...

    SP9LE pisze:

    Raz mi się zdarzyło będąc na zamku w Ogrodzieńcu, wołałem na 145,550. Jeden respondent zapytał czy to program SOTA, po uzyskaniu negatywnej odpowiedzi zakończył QSO bez podania znaku. Druga sprawa trzeba usilnie wołać bo takiego szczytu nie wrzucisz na SOTAwatch, jedynie na na zwykły cluster.


myślałem o takim "odwieszeniu gruchy", nie wszystkich bezpunktowe góry interesują.


  PRZEJDŹ NA FORUM