rozruszac Bieszczady
Nic, trzeba wydrukować http://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=796&Itemid=189 i prosić o pokazaniem paluszkiem co się naruszyło.
Inna sprawa, że np. na Wielkiej Rawce, w sezonie trudno nie naruszyć jednego z zakazów a mianowicie:
"ruchu pieszego, rowerowego, narciarskiego i jazdy konnej wierzchem, z wyjątkiem dróg publicznych oraz szlaków, ścieżek i tras wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego;"
ponieważ Park wpuszcza taką ilość turystów (kasując za to przy okazji fortunę) że lud ten nie ma nawet gdzie usiąść, gdyż jedyne miejsca gdzie szlak jest szerszy niż 1m (no dobra może 2,5m) to Mała Rawka i skrzyżowanie szlaków pod szczytem Wielkiej Rawki. Na ścieżce się nie da przystanąć, bo cię lud zadepcze (o rozstawieniu statywu nawet nie ma co marzyć).
Dla mnie wniosek był taki, że połoniny to trzeba odwiedzać gdy jest brzydka pogoda.
Albo bardzo wcześnie rano, gdzie łatwiej spotkać zbieraczy borówek pod Kopą Bukowską niż strażnika sic!


  PRZEJDŹ NA FORUM